czwartek, 10 września 2009

Witaminy a dieta

O tych kwestiach nie za wiele można znaleźć tak w internecie, jak i w literaturze. Powodem jest fakt, że jest stosunkowo niewiele osób, firm, instytucji i fachowców zainteresowanych tym by ludzie byli zdrowi. Odpowiednia wiedza, świadomość i bogaty asortyment witamin i suplementów to mniejsza ilość chorób, a więc i mniejsza sprzedaż leków. Nad tym usilnie pracuje lobby farmaceutyczne.
Jak natomiast z pewnością powszechnie (powinno być) wiadomo każdemu człowiekowi przecież są konieczne witaminy. Aktualnie, w naszej rzeczywistości stanu zdrowia Polaków nie można opisać jako coś dobrego. Jeśli dla przykładu weźmiemy choroby układu krążenia to jest to jedno z istotnych zagrożeń cywilizacyjnych, lecz ryzyko zachorowania możemy minimalizować właśnie poprzez spożywanie większej ilości witamin i minerałów. Te witaminy są z pewnością niezbędne. Trzeba koniecznie je zapewnić w pożywieniu, albo jako preparaty do łykania. Niewłaściwie dobrana dieta, mała aktywność fizyczna, nadmierne dawki alkoholu, palenie papierosów, nazbyt duże nadciśnienie tętnicze, zaburzenia przemiany węglowodanowej i istotna nadwaga, no i także za wysoki poziom trójglicerydów i tzw. cholesterolu LDL to efekt nieodpowiedniego sposobu życia człowieka. Dobrze dobrane witaminy mogą to zmienić. Poza tym stres to element sprzyjający chorobom układu krążenia, a przede wszystkim miażdżycy naczyń krwionośnych. Koniecznie więc należy zadbać o większe spożycie witamin. Suplementy diety są dzisiaj dla wszystkim dostępne, należy jedynie wyslekcjonować te dobre suplementy, a nie patrzeć na to czy dane witaminy są widoczne w reklamie. To te właśnie (reklamowane) są niestety najczęściej niewiele warte. Nadto, do elementów ryzyka są zaliczane także: wysokie stężenie homocysteiny - aminokwasu powstającego w czasie trwania procesów przemiany metioniny, której poziom jest regulowany przez m.in. witaminy B6, B12 i kwas foliowy.
Blaszka miażdżycowa tworzy się w uszkodzonym naczyniu, w wyniku połączenia "złego cholesterolu" z wolnymi rodnikami, czyli aktywnymi cząstkami, których tworzeniu się sprzyja także zatrute środowisko, palenie tytoniu, promienie UV, przewlekłe stany zapalne (choćby choroby reumatoidalne) no i stres. Witaminy, w tym antyoksydanty typu beta-karoten (prowitamina witaminy A), witaminy E i C, oraz bioflawonoidy hamują tworzenie się wolnych rodników i kompleksów ze „złym" cholesterolem. Gdy mamy ich za mało, a najczęściej tak jest, to pasowało by zwiększyć ich ilość w diecie, lub zacząć spożywać suplementy.
Aby zapracować na lepsze zdrowie możemy na to wpływać modyfikując dietę, medykamentami (zdecydowanie najgorsze wyjście), a także uzupełniając witaminy. zdrowe odżywianie, a przede wszystkim tzw. zdrowa żywność. Jednak nie jest to zbyt często spotykane. Podczas procesów smażenia, gotowania, pieczenia jak również obierania „dematerializuje się" dość dużo składników. Przykładowo - w ugotowanym zielonym groszku jest aż o 50% miej witaminy C mniej niż w surowym, jeśli zaś był on wcześniej przechowywany w ujemnej temperaturze - aż 80% mniej mniej, a gdyby był był konserwowany będzie jej jej zaledwie jedynie 10 procent! Przeto najlepsze witaminy dla kobiet (i nie tylko) to ekologiczna, zdrowa żywność, ponieważ bez niej powstają istotne zagrożenia zdrowotne i ludzkie zdrowie może być w istotny sposób narażane na choroby. Jeśli nie jadasz wystarczająco zdrowej żywności suplementacja witaminowa jest koniecznością. Sugeruję to przemyśleć, we własnym interesie ...